Krzysztof Górlicki
Moderator: Łukasz
Re: Krzysztof Górlicki
Tak Krzysztof na Hawajach czy innym pięknym miejscu świata to jestem za ale Krzysiek jako reporter zajmujący się na przykład sprawami polskich dróg czy innym tematem np. szpitali ostatnio bardzo modnym, relacjonując spod jakiegoś szpitala właśnie czy jakiejś warszawskiej czy innej drogi w zimnie, deszczu i często śniegu to NIE. Nie życzę mu bycia takim reporterem. Ostatnio często miał tak Michał Cholewiński i żal mi go było, że świetny dziennikarz (ale nie tylko on) stoi na mrozie i relacjonuje takie głupoty.
Re: Krzysztof Górlicki
Byleby nie skonczyl jak Keith Richards z Rolling Stones, który spadl z palemki na ktorej fikal i sobie chyba noge zlamal, i musieli chlopacy odwolywac zaplanowane koncerty!arczi pisze:Więc oprócz widoku Krzycha za stołem czy w sejmie, może kiedyś zobaczylibyśmy go zwisającego na powyższej palmie
Oj poruszylas dosc drazliwy temat, bo z jednej strony troche Cie rozumiem, ze wlasnie tak postrzegasz te "przyziemne" relacje, bo tez czasem ma ich dosc i wolalabym jakies bardziej ciekawsze tematy tak jak te zza granicy, ale z drugiej strony to Polacy wlasnie oczekuja takich zwyczajnych spraw ludzkich, czy chociazby tych praktycznych z zakorkowanych ulic. Niestety mnogosci relacji ze strajkujacych szpitali nie bede bronic :stop: , bo ich jest na potege i zdecydowanie za wiele, i wiem po sobie, ze sama mam dosc i czasem po prostu wylaczam tv jak widze kolejna relacje spod szpitala. :/konsta pisze:Krzysiek jako reporter zajmujący się na przykład sprawami polskich dróg czy innym tematem np. szpitali ostatnio bardzo modnym, relacjonując spod jakiegoś szpitala właśnie czy jakiejś warszawskiej czy innej drogi w zimnie, deszczu i często śniegu to NIE. Nie życzę mu bycia takim reporterem. Ostatnio często miał tak Michał Cholewiński i żal mi go było, że świetny dziennikarz (ale nie tylko on) stoi na mrozie i relacjonuje takie głupoty.
Re: Krzysztof Górlicki
Wszystko to rozumiem i wiem, że sa ludzie, których interesuje sytuacja np. z polskich dróg. Wiem to dobrze ale nie zmienia to faktu, że szkoda mi czasem tych bidaków władających obcymi językami (pewnie większość tylko zna angielski) ale nie wszyscy, pokończyli studia i stoją na drodze. Ale rozsadek podpowiada mi, że jedni siedzą w studio a drudzy wcale nie gorsi w różnych miejscach Polski czy świata. I jeśli jest to świat to wszystkim się to podoba. Wracając do Krzyśka jak dla mnie może sobie siedzieć w cieplutkim studiu w ładnym krawacie.
Nie ma co dramatyzować wg mnie,czapkę i szalik mogą ubrać bez problemu Każdy jakoś zaczyna-jak jest dobry powinien się obronić i z czasem awansować i wtedy prędzej doceni to co ma mając w pamięci początki :aniol:konsta pisze:ale nie zmienia to faktu, że szkoda mi czasem tych bidaków władających obcymi językami (pewnie większość tylko zna angielski) ale nie wszyscy, pokończyli studia i stoją na drodze
Inną sprawą jest fakt,że w naszym kraju po studiach ludzie pracują w dużo "ciekawszych" profesjach niż stanie z mikrofonem na drodze :spiewa: Ale też na początku pocwiczą sobie na łatwiejszych tematach relacjonowanie,to też jest sztuka nawet opowiadać o korkach :spiewa: Przecietny człowiek z ulicy wzięty powiedziałby cos w stylu 'No korek jest i dużo aut' :spiewa:
Ale masz rację,że czasem dobrzy za długo patrolują stany natężeń ruchu drogowego-ale na świecie nie ma sprawiedliwości :aniol:
Joanna Kryńska -magical journalist Tvn24 !
Re: Krzysztof Górlicki
W serwisie około 10 Krzysiek mówił, że Wielka Sobota dzień zadumy i spędzany w rodzinnym gronie i wtedy taki smutek pojawił się u niego na twarzy… Być może już po raz drugi nie pojedzie na święta do rodzinnego domu do Skarżyska Kamiennej. W Boże Narodzenie też miał dyżur razem z Jarkiem. Szkoda mi się go zrobiło bo ta minka była taka widoczna.
Re: Krzysztof Górlicki
No biedny taki. Musi w swieta siedziec w pracy, zamiast spokojnie od rana malowac pisanki w domku. Ale co zrobic taki zawod. Za to poza tymi paroma dniami w roku gdy jest zamiast dla rodziny dla widzow, ratuje go pewnie swioadomosc, ze zadna inna praca mu takiej satysfakcji nie przyniesie. :tanczy:
Moze zaduma nad swietami, albo poranne zawieszenie z niewyspania, ewentualnie jak sugerujesz "ciche dni" :spiewa:kamilo pisze:Nie wiem czy coś się wydarzyło do 7.30, ale Panowie, gdy mają nawet chwilę przed serwisem - się do siebie nie odzywają
Przecietny czlowiek to moglby uciec gdzie pieprz rosnie jakby zobaczyl kamere i mikrofon, a co dopiero sklecic porzadnie z pare zdan na jakby sie zdawalo banalne tematy.maxxx pisze:Przecietny człowiek z ulicy wzięty powiedziałby cos w stylu 'No korek jest i dużo aut'
Re: Krzysztof Górlicki
A który z nich, jeśli wolno spytać?
Re: Krzysztof Górlicki
To byl Krzysztof, Krzysztof! :jupi:Kreska pisze:A który z nich, jeśli wolno spytać?
Z okazji Swiat!
Czy ten duet Wam kogos nie przypomina?! :szalony:
Re: Krzysztof Górlicki
Weszłam jak zwykle na tę dziwną stronę o Polakach, żeby Krzycha pchnąć do góry, a tu od wczoraj z oceny +0,60 zrobiło się 0,03 na minusie. Co to ma być, ja się pytam? Przecież liczba głosów od wczoraj drastycznie nie wzrosła, więc nawet jeśli każdy dawałby mu minus dziesiątki, nie mógłby aż tak spaść... Do luftu ten serwis, ot co.
Re: Krzysztof Górlicki
Wiem, wiem, tylko że to nie zmienia faktu, że się wkurzyłam A tak swoją drogą, ciekawy to ranking, gdzie czołówka najpopularniejszych Polaków to pogodynki TVN.
A tak przy okazji: nie oglądałam Poranka w weekend. Był Krzysztof? Bo coś cicho w wątku.
A tak przy okazji: nie oglądałam Poranka w weekend. Był Krzysztof? Bo coś cicho w wątku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości