Kiedyś na pewno się doczekamy
Jak by ludzie bardziej ryzykowali i nie marnowali kół ratunkowych na darmo, to większych wygranych moim zdaniem byłoby więcej
Mi się wydaje-juz pomijając trudność pytań w tej wyższej puli-że w naszych warunkach ludzi poprostu ta kasa przerasta :rozglada: Wiec boja sie ryzyka.W zachodnich edycjach pewnie więcej ludzi jest skłonnych dac sie poniesc-bo traktuja to bardziej jak zabawe.Aczkolwiek pewnie nie wszyscy.A te koła np dzis to tak jakby ich nie było-na nic sie nie przydały :nie: Ale nie trace nadziei ,że znajdzie sie jakis smiałek i spełni marzenie Huberta i pewnie nie tylko :aniol:
Jak się trafi jakiś mądry bogacz ze szczęściem, to wygra milion pewnie. Osoby mniej zamożne nie będą ryzykować, to normalne, ja też bym nie ryzykował...
Ale to nie chodzi o to, żeby "głupio" ryzykować, tylko wiedzieć. Powiedzmy sobie szczerze, że Pani Elżbieta ryzykowała niewiele, bo ciągle po prostu znała poprawne odpowiedzi. Wydawało mi się, że odpowiedź na pytanie za pół miliona też będzie znać, bo wydawało mi się proste. Gdyby tak było, to zostałoby jej jedno pytanie do miliona i dwa koła ratunkowe. Więc nie mówmy, że taka wygrana nie padnie, bo już wczoraj było bardzo, bardzo blisko. Czekajmy po prostu na osobę, która będzie znała odpowiedź na pytanie za milion. "Milionerzy" to program, w którym duże pieniądze dostaje się za dużą wiedzę, ryzyko to tylko nieodłączny element.
No proszę
W poprzednim odcinku Pani Elżbeta wygrała 250 000zł, a dziś jest zawodniczka która ma 3 pytania do miliona i 3 koła ratunkowe!!:!: To chyba pierwszy raz w historii polskich "Milionerów"
Kurde, w takim momencie... :/ Myślałem, że zdąży.
Dwa koła ratunkowe i jedno pytanie do miliona. Oby Jej się udało - strasznie mocno trzymam kciuki cały tydzień!
No wreszcie jakiś konkret!! Powiem tak,że z tymi pytaniami również dotarłem do tego pułapu z jednym wyjątkiem,że te drzewce stawiałem ,ale bym bez koła nie postawił :grozi: Ale wielkie brawa :brawa: Teraz tylko pół na pół i zobaczyć co dalej,bo publika chyba tylko może zaszkodzić i namotać :spiewa:
Heh Takich emocji jak dzisiaj to chyba nie było! Ciekawe czy się uda, mam nadzieję, że tak w końcu dziewczyna ma 2 koła na jedno pytanie! Czyżby już za tydzień nastąpiła historyczna chwila?
Swoją drogą tak powinno się grać. Pytanie o słowo w l. poj. było podchwytliwe, ale dziewczyna zaryzykowała. Dobrze wydedukowała także z pytaniem o skórę rekina.
Ufff.. nie spodziewałem się takich emocji. Byłem pewny, że dzisiaj nie będzie wielkich wygranych.
No to czekamy na sobotę. Nie mogę się doczekać . Swoją drogą ciekawe jaka będzie oglądalność .