MaÌku, to pogodynki pisz¹ ksi¹¿ki? Oj biêgnê do ksiêgarni. Zreszt¹ ogromnie jestem ciekaw wspomnieù pani El¿biety Sommer, pracuj¹cej w TVP od koùca lat 50. (Nota bene moja cioteczna babcia szy³a jej wóczas ¿akiety do TV). Wiêc na pewno musia³a napisaÌ coœ ciekawego o polskich mediach - w koùcu takim doœwiadczeniem jak ona ma³o kto w Polsce mo¿e siê pochwaliÌ. Nawet jak¿e wielbiony przez Was Lis.
ÂŁukaszu oto fakty:
Po pierwsze, to Âże polowa tego forum czyta ksiÂązki i pieje nad Lisem z zachwytu o niczym jeszcze nie Âświadczy. Wszak to forum telewizji TVN, a jeÂżeli pamiĂŞĂŚ mnie nie myli, to Lis pracowaÂł tam przez jakiÂś czas.
Wiadomo - stara mi³oœÌ nie rdzewieje. Zreszt¹ zdziwi³bym siê gdyby by³o inaczej... To tak samo, jak gdybyœ powo³ywa³ siê na popularnoœÌ ojca Rydzyka wœród s³uchaczy Radia Maryja - oni te¿ z jak¿e wielk¹ uwag¹ s³uchaj¹ wszytkich s³ów swojego guru i przyjmuj¹ tê papkê bez ¿adnych zastrze¿en. Ma³o tego - te¿ s¹ z niej zadowoleni. Argumentem nie s¹ równie¿ t³umy ludzi na spotkaniach z Lisem - u Leppera te¿ ludzi nie brakuje. Oczywiœcie teraz wyskoczysz mi z has³em o pozycji spo³ecznej, odchodach i wyksztalceniu fanów Lisa, wiec od razu przypomniam aryku³ z Polityki pt "Z Lisem po kraju", w któym autorka doœÌ dobrze przedstawi³a grupy spo³eczne przychodz¹ce na spotkania Lisa.
Z Lisem po kraju
Argument o liczbie sprzedanych egzemplarzy teÂż Âłatwo obaliĂŚ - a wiesz ile osĂłb dziennie kupujĂŞ Fakt lub Superexpress? JakÂą popularnoÂściÂą cieszÂą siĂŞ gÂłupie poradniki typu "100 przepisĂłw kulinarnych siostry Michaliny" lub "Pokonaj stres" i takie tam bzdury?
A teraz na powa¿nie - nie chodzi o to, aby tylko przeczytaÌ jak¹œ ksi¹¿kê. Wszak to potrafi ju¿ zrobiÌ dziecko w drugiej klasie szko³y podstawowej. Chodzi o to, aby czytaÌ ze zrozumieniem. AnalizowaÌ, odrzuc¹Ì, b¹d¿ te¿ przyjmowaÌ punkt widzenia autora, ale nigdy nie podchodziÌ do niego bez ¿adnej krytki. Czytamy nie po to, aby przeczytaÌ, ale po to, aby poznaÌ cudz¹ opiniê etc. Je¿eli ktoœ tego nie potrafi, to niech lepiej zmieni pó³kê w ksiêgarni na tanie krymina³y... I czym prêdzej porzuci myœl o studiach.
"Polsce s¹ potrzebne rozwi¹zania na popojutrze" - to jeden z lepszych fragmentów ksi¹¿ki Lisa, na jaki trafi³em w necie. Och jakie to g³êbokie. Licealista by siê nie powstydzi³.
(I na Boga, ÂŁukaszu! Nie mĂłw o profesorze GÂłuszczyĂąskim per "jakiÂś tam pan z Pentora" lub "jakiegoÂś wybranego komentatora" bo kiepskÂą sobie cenzurkĂŞ tym stwierdzeniem wystawiasz.Oj kiepskÂą... )
PS i nie wiem czemu tak szybko stwierdzi³eœ, ¿e brak mi argumentów. Tak siê sk³ada, ¿e w³asnie Ty przedstawiasz przyjemne dla Ciebie fakty, o innych milczysz. Nawet w Polityce i Wprost œmiali siê tych ba³wochwalczych artyku³ów w Newsweeku.
PPS polecam dok³adne przestudiowanie danych AGB na temat widowni programu "Co z t¹ Polsk¹' - zwróÌcie uwagê na wiek, p³eÌ i wykszta³cenie widzów.
Co z ta PolskÂą
wyniki
Dane zaprezentowane przez serwis wmedia.pl
Michos = w sprawah ÂświatopoglÂądowych za JarugÂą, Ikonowicz to kawaÂł cwaniaka i niezÂły kÂłamczuch, a poglÂądĂłw pana Gudzowatego nie znam.