Joanna Kryńska

[epsztajnek]

Cieszysz się, że będziesz ją widywać tylko dwa razy w tygodniu?

Powiem szczerze , wolę dwa razy w "Porankach" niż 5 w "PzP"

Tylko, że Porada może być faktycznie kroplą dziegciu :<

[maxxx]

Dla mnie to wszystko to sam dziegć, nawet mi się odechciało jeść Wigilie.

[nouze]

Uuuu, no to średnio to brzmi w takim razie. Czyli jednak to Marta daje dyla, miałem podejrzenia że może Kaśkę wzięli gdzieś do poznańskiego urzędu. A niech tam, mimo całej antypatii do Jakuba, dam mu szansę i będę z entuzjazmem wyczekiwał na ich poranek. Coś w tym jest że lepiej 2x po 5 godzin z nadzieją na coś fajnego, niż 5x po 30minut klepania z promptera.

[incognito]

Czyli jednak to Marta daje dyla

Ja liczę na transfer Marty do TVN Style, jakoś mi tam bardziej pasuje i chyba mogłaby tam rozkwitnąć. Już widzę te pełne temperamentu kobiece rozmówki przy małej czarnej.
Ewentualnie poranki, ale w... DDTVN Miała tam (czy mam jeszcze) swoją "Aktywną mamę" i fajnie w tej roli się sprawdzała.

[piotrek888]

Marta nigdzie nie odchodzi. Będzie pracowała tak jak dotychczas, od poniedziałku do środy. A Joanna będzie w soboty i niedziele.

[gwiazdeczka]

Czyli Kasi Werner nie będziemy już oglądać w Poranku?
Wielka szkoda... Bo Joanna to taka bardzo poważna jest, ja w poranku zdecydowanie wolę Kasię Werner i Martę Kuligowską a także Beate Tadle...

[piotrek888]

Czyli Kasi Werner nie będziemy już oglądać w Poranku?

Będziemy, we czwartki i piątki.

[gwiazdeczka]

Czyli Kasi Werner nie będziemy już oglądać w Poranku?

Będziemy, we czwartki i piątki.

Ale chyba nie z Jarkiem Kuźniarem...
A bardzo ten duet lubiłam oglądać.

[nouze]

Trzeba powiedzieć jedno, przed i po serwisie o godz. 6 Joasia powiedziała więcej niż wczoraj, podczas wszystkich tych okołoserwisowych dysput. Niestety, Porada jest niereformowalny w swojej gadce. Wycofuję to co o nim napisałem, wstyd mi, byłem nietrzeźwy zresztą. Poza tym muszę być świrem, żeby w Wigilię o 5.50 wstawać żeby dziennikarkę oglądać.

[Jacek-t]

Trzeba powiedzieć jedno, przed i po serwisie o godz. 6 Joasia powiedziała więcej niż wczoraj, podczas wszystkich tych okołoserwisowych dysput.

No właśnie. Nie wiem czy to Wigilia tak nastraja, ale rozmowa z Poradą jakoś układa się Joasi znacznie lepiej niż z Kuźniarem.




Nowoczesna dziewczynka z zapałkami, czyli Joasia pomaga Kubie zapalić świąteczny stroik

A Pani Redaktor to pewno już pierożki na Wigilię szykuje :>

W tym roku pierożki przygotowała jednak mama. Wkład Joasi w ucztę wigilijną to śledziki i szuba. Ale póki co Joasia pości niezłomnie, zapowiedziała że nic nie będzie jeść do 17.00 :aniol:.

[maxxx]

No właśnie. Nie wiem czy to Wigilia tak nastraja, ale rozmowa z Poradą jakoś układa się Joasi znacznie lepiej niż z Kuźniarem.

Faktycznie, jest nadzwyczaj dobrze w tej dziedzinie :cicho:

Joasia też się zdradziła, że będzie w niedziele w pracy. :aniol: Biorąc pod uwagę, że mówiła, że wraca z Siemiatycz w niedziele, można założyć, że chodzi o "Dzień na Żywo"

[nouze]

Joasia też się zdradziła, że będzie w niedziele w pracy. Biorąc pod uwagę, że mówiła, że wraca z Siemiatycz w niedziele, można założyć, że chodzi o "Dzień na Żywo"

Nawet na pewno bo Porada powiedział "To spotkamy się w biegu, jeden będzie wchodził a drugi wychodził"

[epsztajnek]

Wszystko pięknie, tylko :mhm:
Pani Redaktor , jak elegancko jest ubrany Pani dzisiejszy partner ,a Pani co ? :>
Koleżanki po fachu w konkurencyjnych stacjach elegancko ubrane, a Pani co ?
Zamiast babciowej bluzeczki, koszula dziadka i dzinsy :grozi:
Rozumiem, że podróż, ale cztery lata temu też była podróż , a jak było pięknie :aniol:

[nouze]

Partnerowi krawat jakoś wcięło, u Asi widać za to topik, jest młodzieżowo.

[maxxx]

Dziś droga Asi na Święta była chyba tematem przewodnim "Poranka" Kuba wymagał nawet wymienienie rond po ktorych porusza się redakcyjna koleżanka w drodze do domu :rozglada: Joasia wydaje się świetnie zorganizowaną osoba, więc takie rzeczy jak najszybsza trasa to ma na bank w malym paluszku.
Bardzo miły "Poranek", póżniej w miarę napływu gości troszkę się wigilijne pogawędki rozmyły, ale i tak wiele tajemnic Pani Redaktor zdradziła. Jedyne czego żal, to, że nie dała się namówić na kolędowanie..no cóż :aniol:
I tak na koniec, podczas relacji Anny Borkowskiej Joasia przypomniała sobie, że 5 lat temu reporterowała z tego przejścia granicznego. Mam te ujęcia gdzieś w pamięci, na żywo nie miałem przyjemności, ale pamiętam, że jest to gdzieś na forum uwiecznione. :aniol:
Wesołych Świąt dla Pani Redaktor Joanny! :tanczy: I dla Wszystkich forumowiczów ofcross.