Joasia: Wybierasz się do Szanghaju, jedyne 4 dolary za nocleg?
Marcin: Nie dziękuję, to już pod stołem u nas lepiej się kimnąć.
Joasia: A u nas pod stołem za darmo.
Marcin: Właśnie, ale nie polecamy bo to niekomfortowe warunki.
Czyżby Pan redaktor był tak oddany swojej pracy, że miał okazję przetestować twardość podłogi w studio :mhm: .
P.S. Przed 10.00 koledzy usilnie próbowali Joasię rozśmieszyć:
P.S. 2: Z zaciągnięcia się do Marynarki będą chyba nici bo dzisiaj Joasia uparcie najnowszy transatlantyk Cunarda - Queen Elizabeth nazywała promem. Promem to ja bym 103 dniowego rejsu dookoła świata raczej nie chciał odbyć :nie: .
Jacek-t pisze:Czyżby Pan redaktor był tak oddany swojej pracy, że miał okazję przetestować twardość podłogi w studio
Nie zdziwiłbym się, gdyby to była prawda. Jak się ma za sobą 3 godziny snu , a z wyznań Porankowców wiemy, że nie jest to rzadkość, wtedy w głowie tłucze się tylko jedna myśl - "spać". I wtedy podłoga pod stołem na kilkanaście minut drzemki też jest dobra.
Jeśli J.Kuźniar faktycznie wyląduje w eks-faktor, to liczę na to, że proporcja występów w Poranku w stosunku 4:3 na niekorzyść Joasi i Marcina ulegnie zachwianiu :tanczy:
piotrek888 pisze:Jest to bardzo bliska rodzina Justyny Pochanke, więc od razu zapowiedziała na początku FPF, że może jej się wyrwać jego imię, za co z góry przeprasza,
A to tego nie wiedziałem. Brutalnie obaliłeś w takim razie moją - jak sądziłem - przemyślaną teorię, że to podstarzały luzak i kobieciarz. To ja sobie też coś obalę.
Aha, czyli Joana prowadzi Poranek, a Żebro czyta serwisy :szalony:
No co? Wydedukowałem z kolejności
(a tak nawiasem pisząc, to ich koleżanka czy co.. tak po nazwisku :grozi: )
Mogli by chociaż napisać "Krynia" Ale i tak bardzo miła odmiana takie wyeksponowanie duetu.
Tak nawet ostatnio sobie pomyślałem, że powinni tak pisać. Mówie, mam.
Nie tak dawno wspominaliśmy jak to Joasia robiła przegląd prasy (linki @epsztajnka), a tu proszę, to teraz rzeczywistość
Bardzo korzystna zmiana, ciekawe czy to na stałe, ale pewnie tak :tanczy:
Jak jeszcze Joasia bedzie się włączać do rozmów z gośćmi to już będzie szał.
A goście zdaje się tuż tuż. Szczególnie czekam na Kalisza, bo on to na bank zagada do Joasi, gdy tylko będzie mial sposobnośc ku temu. :spiewa:
maxxx pisze:Jak jeszcze Joasia bedzie się włączać do rozmów z gośćmi to już będzie szał.
No i jest. :jupi: Choć mam wrażenie że czarny mistrz był nieco zdezorientowany, nie wiedział w którą stronę zerkać. Musieliby usadowić ich jakoś inaczej.