Tak jak już pisałem, szkoda, ze w czołówce nie ma żadnych polskich elementów - chodzi mi o ten moment, w którym "X" przylatuje z kosmosu i w wersji angielskiej jest takie ujęcie, że widać, jak on kieruje się ku Wyspom. Myślałem, że tylko w UK jest taki myk, bo edycja czeska też nie ma tego motywu, ale np. w Australii "X" do nich jednak też przylatuje:
http://www.youtube.com/watch?v=EclXbH-L7Cc (od 2:25).
No cóż, szkoda. W "Mam Talent" były jakieś migawki z polskich miast.
Nie bylem w stanie obejrzeć programu na Polsacie "Must be the music" /nie było mnie w domu/, więc nie będę porównywał, wiem jednak, że bardzo nie lubię Łozowskiego, nie podobał mi się już jako prezenter MTV Polska, bo zachowywał się jak idiota (a może nim jest?) i nie znoszę go w jakiejkolwiek formie medialnej, czy to wykonującego piosenki czy udzielającego wywiadu czy po prostu stojącego przed kamerą, więc chyba się nie przekonam do tego programu.
"X Factor" bardzo mi się spodobał, i tak jak "Mam Talent" był jednym programem, który oglądałem jesienią, tak myślę, że w niedziele tej wiosny będę oglądał to. Kubę uwielbiam, Czesława bardzo lubię, Maja - wbrew pozorom i temu co pisali, jakoś sobie radzi. Uczestnicy, jak uczestnicy, mam nadzieję jednak, że ktoś się dobrze sprzeda na tym widowisku, odniesie sukces, a nie będzie ono służyło jedynie promocji nagrobka "jurora" Wojewódzkiego.
