I plama w CV w postaci pracy w TVP. Pokażcie mi ile osób spośród odchodzących z programów informacyjnych w TVP pozostaje w pierwszym szeregu dziennikarstwa. Zdecydowana większość ma problem ze znalezieniem dobrej pracy bo ciągnie się za nimi opinia dziennikarzy pracujących dla konkretnej opcji politycznej. Co więc z tego, że w TVP młody dziennikarz dostaje na starcie prawie dwa razy tyle co w TVN, robi dwa razy mniej bo każda ekipa to 4 osoby a na miejscu ma montażystów i dźwiękowców, którzy zrobią za niego cały materiał. Co z tego, skoro przychodząc każdego dnia do pracy zastanawia się, z której strony będą naciski polityczne i jak długo ktoś wyżej zdecyduje o jego zwolnieniu bo komuś coś się nie spodobało. Taki urok TVPnouze pisze:Wyższa pensja, odpowiednie zapisy w kontrakcie, TVP na pewno ma czym kusić :mhm:matik pisze: Kto o zdrowych zmysłach rezygnował by z pewnej posady w Faktach na rzecz Wiadomości, z których mogłaby zostać wyrzucona po paru miesiącach?

Zatem mam nadzieję, że to zwykła plotka bo szkoda by mi było pani Beaty.