Oj, oj, zaniedbaÂłem wÂątek :zawstydzony:
Funcky is out (tylko na wyjeÂździe) :sad: Ja teÂż nie narzekam na brak zajĂŞĂŚ i biedny Tobi musiaÂł pisaĂŚ post za postem :sad:
Ale do rzeczy

Faktycznie, Anita byÂła dziÂś w poranku :wesoly: Niestety nie mogÂłem obejrzeĂŚ do koĂąca, ale do za piĂŞtnaÂście 9-ta spokojnie.
AleÂż strĂłj dzisiaj jej zafundowali

Nowy Âżakiet w paski w pastelowych barwach, nowa spĂłdnica, nowa bluzka. Bluzka, wÂłaÂśnie

tak figlarnej chyba jeszcze nie mia³a Anita na sobie w poranku. Tzn. niby spod marynarki mia³o jej nie byÌ widaÌ, ale podczas spotkania z MaÌkiem Jab³oùskim, fragment ko³nierza marynarki Anicie siê odchyli³ i mogliœmy podziwiaÌ figlarnoœÌ bluzki, któr¹ mia³a na sobie

ChociaÂż uwaÂżam, Âże najlepszym rozwiÂązaniem dla zaprezentowania bluzki, byÂłoby zdjĂŞcie Âżakietu - w koĂącu jest tak gorÂąco
No i spódnica ods³aniaj¹ca nogi - nie rozumiem dlaczego Anita do tej pory pojawia³a siê wy³¹cznie w spodnaiach, kiedy to jest w posiadananiu tak zgrabnych nó¿ek
Ogólnie rzecz bior¹c, poranek przebieg³ sprawnie (nie wliczaj¹c wpadki z mikrofonem, tym razem Maja go nie w³¹czy³a i Anita znowu musia³a j¹ o to prosiÌ

), Anita byÂła swobodna i skupiona
