Jutro sobota. Na tvn24.pl planujÂą jutro poranek

:evil2:
Yotomasz, nie warto psuĂŚ sobie tÂą stronÂą nerwĂłw
Funckyrella pisze:(o! i awatarek zacz¹³ siê krêciÌ

)
A zacz¹³ siê krêciÌ, bo ¿eby siê krêci³ trzeba non stop peda³owaÌ, Funcky :evil2:
No i tak wÂłaÂśnie byÂło. SkoĂączyÂł siĂŞ dzieĂą z AnitÂą na serwisie, a wÂłaÂściwie skrĂłcie informacji o siedemnastej ;/
Tak ;/ Dla mnie zakoĂączeniem dnia z AnitÂą, byÂł ostatni serwis (nie skrĂłt) o 16-stej i poÂżegnanie Anity, w ktĂłrym siĂŞ zajÂąknĂŞÂła, bo chciaÂła powiedzieĂŚ, Âże nastĂŞpny serwis o ''szĂłs... , o 16.30 oczywiÂście'', i piĂŞknie... uroczo siĂŞ uÂśmiechnĂŞÂła

WidaĂŚ jakie piĂŞtno wycisnĂŞÂły na jej psychice poranki, ktĂłre prowadzi od 6.30 wÂłaÂśnie :?
Kto by pomyÂślaÂł, Âże taki kalejdoskop humoru u mnie dziÂś wystÂąpi
Rano miaÂłem ochotĂŞ rzuciĂŚ czymÂś ciĂŞÂżkim w telewizor, albo go w ogĂłle wyrzuciĂŚ!!!
Po jakiejœ pó³godzinie, bo sprawdza³em, czy przypadkiem póŸniej Anita siê nie pojawi w poranku, wyszed³em z domu, wróci³em oko³o 9, by z kolei sprawdziÌ kto ma rozmowê. I nic, po Anicie ani œladu.
Do 11-stej!!!!! BoÂże przecudnie wyglÂądaÂła, ta fryzura, ten bÂłysk w oczach, power, uÂśmiechy....
W jej zachowaniu i oczach na pewno nie byÂło dzisiaj widaĂŚ smutku - to bardzo dobrze. Wiele bym daÂł, Âżeby poznaĂŚ jej myÂśli, dowiedzieĂŚ siĂŞ, jak siĂŞ majÂą jej sprawy uczuciowe. Bo byÂła momentami nawet, oÂśmielĂŞ siĂŞ napisaĂŚ radosna! Jej oczy promieniaÂły, zwÂłaszcza podczas rozmĂłw telefonicznych. ByÂła tak czarujÂąca i swobodna, aÂż olÂśniewajÂąca... i to nieziemsko wykonane przez AnitĂŞ wspieranie siĂŞ Âłokciem o biurko... i podpieranie siĂŞ dÂłoniÂą pod podbrĂłdkiem

ona chyba ĂŚwiczyÂła to przed lustrem
A za zadanie jednego pytania mia³bym ochotê uhonorowaÌ j¹ moj¹ prywatn¹ nagrod¹. O czym piszê? A o rozmowie telefonicznej z wicemarsza³kiem, re¿yserem Kutzem! A dok³adniej o ostatnim pytaniu o ''czystoœÌ sumienia'' Kutza, na które on siê tak powo³ywa³!!! Cholera za ka¿dym razem prze¿ywam szok, kiedy jakiœ komuch mówi o prawach wiary, któr¹ tak prze 50 lat niszczyli! Paranoja i tupet! Anitê najwyraŸniej równie¿ zirytowa³o to, co ten komuch mówi³ i zada³a po prostu rewelacyjne pytanie, za które mia³em ochotê wskoczyÌ do telewizora i uca³owaÌ z wdziêcznoœci jej piêkne d³onie!!!!!
To fakt, jakby zliczyĂŚ minuty, w ktĂłrych Anita byÂła na wizji to uzbiera siĂŞ trochĂŞ ponad godzina, ale jak ona rewelacyjnie ten czas potrafi wykorzystaĂŚ :super: