Justyna Pochanke
Moderator: Łukasz
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny
Dzisiaj Aleksander Gudzowaty w TVN24 tak powiedziaÂł do Justyny Pochanke:
"Czy Pani nie zna litoÂści
"
ChodziÂło o to Âże Justyna zadaÂła kilka razy to samo pytanie (kaÂżde ubierajÂąc w inne sÂłowa). I po tym moÂżna poznaĂŚ rasowÂą dziennikarkĂŞ :brawa:
"Czy Pani nie zna litoÂści


Płyńcież Rodacy do Narodu swego ! Płyńcież wy do Narodu Waszego św. chyba przeklętego. Płyńcież wy do Stwora tegoż Św.Ciemnego,co od wieków zdycha,a zdechnąć nie może!
i zwykÂłego filologa,dla ktĂłrego operowanie synonimami to podstawa co nic wspĂłlnego z rasa nie ma.dla mnie Pochanke siĂŞ nie popisaÂła.jeszcze zabraÂła poÂłowĂŞ czasu M24h komuÂś,kto powinien prowadziĂŚ go w caÂłoÂści....salladyn pisze:zadaÂła kilka razy to samo pytanie (kaÂżde ubierajÂąc w inne sÂłowa). I po tym moÂżna poznaĂŚ rasowÂą dziennikarkĂŞ :brawa:
work work work
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
Tak sobie myœlê sk¹d ta twoja zaciek³oœÌ w krytyce. I nagle olœnienie - Justyna zabra³a czas jedynej "s³usznej" dziennikarce Annie Jêdrzejowskiej :/
Płyńcież Rodacy do Narodu swego ! Płyńcież wy do Narodu Waszego św. chyba przeklętego. Płyńcież wy do Stwora tegoż Św.Ciemnego,co od wieków zdycha,a zdechnąć nie może!
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny

ZAPRASZAM TUTAJ


[ Dodano: Sob PaÂź 14, 2006 8:18 pm ]
... takÂą StyÂśke pamiĂŞtacie?




Pochanke - fan,szczerze mĂłwiÂąc to takiej Pochanke teÂż nie pamiĂŞtam :hmm: sympatycznie wyglÂąda w tej fryzurce


nie uwa¿am,aby Ania by³a jedyn¹ i 's³uszn¹' dzienikark¹,bez przesady :> ale to mnie wqrzy³o,¿e M24h by³ zapowiedziany na konkretnie jedn¹ osobê,a tu szok.gdyby ³askawie poinformowali o tym co bêdzie,to bym siê nie poirytowa³.lubiê jak Pochanke prowadzi M24h,przecie¿ to jej nawet odautorski program.operowanie synonimami wg mnie nie jest czymœ kunsztownym,to pestka dla dziennikarza.ale ju¿ dog³êbna znajomoœÌ tematu,przygotowanie i forma prowadzenia M24h - to jest rzecz,jak¹ Pochanke mo¿e siê pochwaliÌ.salladyn pisze:Justyna zabra³a czas jedynej "s³usznej" dziennikarce Annie Jêdrzejowskiej :/

work work work
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny
oj, mogli powiedzieĂŚ, mogli ... :? sam bym pooglÂądaÂł :hmm: , a tak ...aveo pisze: ... to mnie wqrzyÂło,Âże M24h byÂł zapowiedziany na konkretnie jednÂą osobĂŞ,a tu szok.gdyby Âłaskawie poinformowali o tym co bĂŞdzie,to bym siĂŞ nie poirytowaÂł

ciekawy artykuÂł, mowa jest min. o Justynie, wklejam go tutaj:
Dziennikarze wagi ciĂŞÂżkiej
Dziennikarstwo nie jest zwykÂłym zawodem. Wymaga charakteru. Kto go nie ma, ten polegnie. Na placu boju zostajÂą najtwardsi. Tacy jak oni.
W klasie maturalnej Grzegorz Miecugow obiecaÂł sobie, Âże nie bĂŞdzie dziennikarzem. Nigdy. PostanowiÂł, Âże nie da siĂŞ zaszufladkowaĂŚ. Jak na ironiĂŞ, do mediĂłw trafiÂł szybciej, niÂż mĂłgÂł siĂŞ spodziewaĂŚ. TrochĂŞ przez przypadek, trochĂŞ dziĂŞki znajomoÂściom ojca - znanego krakowskiego felietonisty. Jego pierwszym materiaÂłem byÂł krĂłtki wywiad przeprowadzony na antenie Programu I Polskiego Radia.
Z kolei Justyna Pochanke w dzieciĂąstwie marzyÂła o tym, Âżeby zostaĂŚ zakonnicÂą. Nie wyszÂło. Na szczĂŞÂście. SwĂłj pierwszy artykuÂł prasowy napisaÂła o przeterminowanych jogurtach oferowanych zamiast papierosa w ramach akcji "RzuĂŚ palenie”.
Natomiast Jacek ÂŻakowski wiedziaÂł od razu. JuÂż w podstawĂłwce tworzyÂł gazetki szkolne. Pierwszy "powaÂżny” temat, ktĂłry mu siĂŞ trafiÂł, byÂł od razu z gĂłrnej pó³ki. OpublikowaÂł go w "ÂŚwiecie MÂłodych”. ByÂł to reportaÂż o wybitnie uzdolnionym chÂłopcu spod MÂławy, aresztowanym za podrabianie piĂłrkiem kreÂślarskim banknotĂłw. FaÂłszywki byÂły tak dobre, Âże przyjmowano je w sklepie. - Niesamowite byÂło to, Âże ten chÂłopak za podrobione banknoty kupowaÂł farby olejne, Âżeby malowaĂŚ doskonaÂłej jakoÂści kopie obrazĂłw - wspomina Jacek ÂŻakowski.
KrĂŞte ÂścieÂżki
Kiedy Jacek ÂŻakowski zdecydowanie szedÂł w wyznaczonym kierunku, Grzegorz Miecugow szukaÂł miejsca w Âżyciu. Studia filozoficzne, przeprowadzka z Krakowa do Warszawy, kilkuletni romans z teatrem. PrzeszedÂł drogĂŞ od maszynisty sceny aÂż do posady wicedyrektora i asystenta reÂżysera. NapisaÂł kilka sztuk. MiĂŞdzy innymi o listonoszu ratujÂącym zwalniajÂący glob ziemski. Kiedy w lutym 1980 roku z braku pieniĂŞdzy zamkniĂŞto teatr, powrĂłciÂł do dziennikarstwa. DziĂŞki koleÂżance mamy znowu trafiÂł do radia. Tam teÂż zarobiÂł pierwsze spore pieniÂądze. Do dziÂś pamiĂŞta ile. - To byÂło 700 zÂłotych, a Âśrednia pensja w tamtym czasie wynosiÂła okoÂło 2,5 tysiÂąca zÂłotych - wspomina. Stan wojenny odsun¹³ go od dziennikarstwa. W poczÂątkach 1982 roku otrzymaÂł wezwanie do stawienia siĂŞ do pracy w zmilitaryzowanej redakcji. OdmĂłwiÂł, bo ma honor. WyjechaÂł. PracowaÂł jako baby-sitter w ParyÂżu i pracownik dokĂłw w Sztokholmie. W tym samym czasie Jacek ÂŻakowski poÂświĂŞcaÂł siĂŞ dziennikarstwu podziemnemu. PrzygotowywaÂł newsy dla Biura Informacji Prasowej "SolidarnoÂści”, pisaÂł dla "Tygodnika Polskiego”. W jego biografii nie brakuje teÂż epizodĂłw dalekich od jego branÂży. KiedyÂś pracowaÂł za granicÂą na budowie. Nie miaÂł pieniĂŞdzy, a jak sam mĂłwi nie chciaÂł chaÂłturzyĂŚ i pisaĂŚ tekstĂłw, ktĂłrych musiaÂłby siĂŞ potem wstydziĂŚ. Mimo Âże peerelowskie realia ominĂŞÂły JustynĂŞ Pochanke, nie ominĂŞÂły jej saksy. OczywiÂście takÂże na czarno. Ale wtedy inaczej nie moÂżna byÂło.
Skok na g³êbok¹ wodê
Dzisiaj wszyscy troje sÂą znanymi i cenionymi dziennikarzami. Reprezentantami medialnego stylu i klasy. ZajmujÂą eksponowane stanowiska w najwiĂŞkszych redakcjach. Nie zapomnieli jednak, Âże kiedyÂś sami byli "pismakami” od czarnej roboty. Grzegorz Miecugow zanim staÂł siĂŞ radiowÂą i telewizyjnÂą gwiazdÂą, pracowaÂł jako reporter i autor sÂłuchowisk dla dzieci. Natomiast Jacek ÂŻakowski, kiedy jeszcze nie byÂł "sumieniem dziennikarstwa polskiego”, byÂł szeregowym dziennikarzem. Podobnie jak Justyna Pochanke, ktĂłra zanim zostaÂła g³ównÂą prowadzÂącÂą "FaktĂłw”, pracowaÂła w programie "5-10-15”. Ale to wÂłaÂśnie dziĂŞki praktyce i zdobytemu doÂświadczeniu osiÂągnĂŞli obecny poziom. I majÂą wielkie szczĂŞÂście, bo jak podkreÂśla ÂŻakowski, spoÂśrĂłd wszystkich pracownikĂłw mediĂłw zaledwie kilkuset dziennikarzy ma komfort tworzenia takich materia³ów, jakie by chcieli. Reszta stanowi rodzaj "proletariatu”. Nisko opÂłacanego, zarzuconego ogromem obowiÂązkĂłw, ograniczonego przez wÂłasne redakcje i czĂŞsto naczelnych. Ten etap przeszli teÂż i oni. Jak widaĂŚ pomyÂślnie. DziĂŞki czemu?
Trzeba mieĂŚ fart
WedÂług Justyny Pochanke to zÂłoÂżenie kilku czynnikĂłw. - Trzeba mieĂŚ upĂłr, si³ê i pewnoœÌ siebie - uwaÂża. Zdaniem Miecugowa osiÂągniĂŞciu sukcesu sprzyja przyjazne otoczenie i umiejĂŞtnoœÌ uczenia siĂŞ na wÂłasnych b³êdach. Natomiast wedÂług ÂŻakowskiego trzeba siĂŞ "wgryŸÌ”, poÂświĂŞciĂŚ pisaniu, doskonaliĂŚ warsztat i uwaÂżaĂŚ, Âżeby siĂŞ nie wypaliĂŚ. Czasem w zyskaniu popularnoÂści pomaga zrzÂądzenie losu.
Dla Justyny Pochanke taki dzieĂą prĂłby przyszedÂł 11 wrzeÂśnia 2001 roku. ProwadziÂła wĂłwczas na Âżywo relacjĂŞ z zamachĂłw terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton. DziĂŞki profesjonalnej postawie staÂła siĂŞ z dnia na dzieĂą rozpoznawalna w caÂłej Polsce.
Grzegorz Miecugow popularnoœÌ zyskaÂł w mniej dramatycznych okolicznoÂściach. ZaczĂŞÂło siĂŞ od pomysÂłu, Âżeby razem z Andrzejem PawÂłem Wojciechowskim zrobiĂŚ w radiu listĂŞ najgorszych przebojĂłw, najwiĂŞkszych kiczĂłw. - Ostatecznie wyszÂła normalna lista, tyle Âże zÂłoÂśliwie prowadzona. NazwaliÂśmy jÂą "Bubloteka”. ZrobiÂła furorĂŞ, bo byÂł to przeÂłomowy jak na lata 80. program. Po pierwszym programie dostaliÂśmy szeœÌ listĂłw od sÂłuchaczy. Po dziesiÂątym juÂż kilkaset - opowiada Miecugow. Do dziÂś zdarza siĂŞ, Âże na ulicy zaczepiajÂą go pamiĂŞtajÂący "BublotekĂŞ” sÂłuchacze, co uwaÂża za bardzo sympatyczne zjawisko.
Dla Jacka ÂŻakowskiego sÂława i zwiÂązana z niÂą rozpoznawalnoœÌ na ulicy jest miÂłym sygnaÂłem, Âże jego sÂłowa gdzieÂś jednak docierajÂą. Ale jednoczeÂśnie ostrzega poczÂątkujÂących dziennikarzy, Âże nie majÂą czego zazdroÂściĂŚ. Bo popularnoœÌ stwarza puÂłapki, znieksztaÂłca rzeczywistoœÌ na wzĂłr radzieckich wiosek potiomkinowskich - z pomalowanÂą na zielono trawÂą. Kiedy jest siĂŞ sÂławnym - mĂłwi - ludzie zachowujÂą siĂŞ w inny sposĂłb niÂż wobec "zwykÂłych” - zauwaÂża.
Numer 83, paÂździernik 2006 "Dlaczego"
5-10-15 nie przypominam sobie
i jeszcze 'teleranek' i 'tik tak' to swego czasu byÂły moje ulubione programy
ale bk,tam siĂŞ dziaÂło!Pochanke w programie dla dzieci jako przedszkolanka :mhm: nie,nie pomyliÂło mi siĂŞ z 'domowym przedszkolem'
ale racja,tak siĂŞ zdobywa doÂświadczenie.
Miecugow mĂłwi,Âże sukcesowi sprzyja przyjazne otoczenie.ciekawe czy ma PieczyĂąskiego na myÂśli
Nie uwa¿am,¿e Pochanke znalaz³a siê w TVN24 a póŸniej w Faktach tylko dziêki niemu,ale napewno ta znajomoœÌ pomog³a.takie s¹ realia,¿e kontakty wiele mog¹ i bez nich trudno wyjœÌ z cienia.chyba,¿e jest siê naprawdê optymalnie wykszta³conym - tak jak np Kalczyùska,czy ma siê talent np Anita Werner.
jak to byÂło nie wiem,ale w sumie moÂże byyyyĂŚ...



Miecugow mĂłwi,Âże sukcesowi sprzyja przyjazne otoczenie.ciekawe czy ma PieczyĂąskiego na myÂśli

jak to byÂło nie wiem,ale w sumie moÂże byyyyĂŚ...
work work work
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
gdzie są te wakacje??!!
жду тебя...
...marzyÂła Âżeby zostaĂŚ zakonnicÂą, nie udaÂło siĂŞ jednak
Ale nawet gdyby niÂą zostaÂła i tak kamera by jÂą znalazÂła- jest jeszcze "Ziarno" do prowadzenia. :devil:

Ale nawet gdyby niÂą zostaÂła i tak kamera by jÂą znalazÂła- jest jeszcze "Ziarno" do prowadzenia. :devil:
Nie no, w TVN24 na pewno nie znalaz³a siê dziêki Pieczyùskiemu.aveo pisze:Nie uwa¿am,¿e Pochanke znalaz³a siê w TVN24 a póŸniej w Faktach tylko dziêki niemu,ale napewno ta znajomoœÌ pomog³a.
"Ten, kto się śmieje ostatni, przeważnie nie ma jednego zęba na przedzie" 

-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny
nie daje mi spokoju to 5-10-15, nie ma ktoÂś dojÂścia do archiwalnych zdjĂŞĂŚ?
----------
Temat pierwszej czĂŞÂści programu: spĂłr o inwigilacjĂŞ prawicy - oskarÂżenia ministra Wassermanna wobec byÂłego szefa UOP Konstantego Miodowicza


Temat drugiej czĂŞÂści programu: jak wyglÂąda Polska mafia?

[ Dodano: Czw PaÂź 19, 2006 6:51 pm ]
Temat pierwszej czĂŞÂści programu: zatrzymanie byÂłej posÂłanki SLD Aleksandry Jakubowskiej



Temat drugiej czĂŞÂści programu: inwigilacja prawicy i odtajnianie akt WSI

Temat ostatniej czĂŞÂści magazynu: lustracja w KoÂściele
[ Dodano: PiÂą PaÂź 20, 2006 7:03 pm ]
magazyn 24 godziny 20.10.2006, 17:30




[ Dodano: Pon PaÂź 23, 2006 7:16 pm ]
osamotniony na forum o Justynie wklejam kolejne capsy, czy kogoÂś zainteresujÂą czy nie






[ Dodano: Pon PaÂź 23, 2006 7:34 pm ]
magazyn "Elle" paŸdziernikowe wydanie ... chyba ca³oœÌ
TUTAJ
100 Polek, które kochamy za energiê, m¹droœÌ i si³ê ... justyna na 20 miejscu :mhm: , jak dla mnie to w pierwszej dziesi¹tce przynajmniej powinna siê znaleœÌ ... tyle energi, m¹droœci Styœka ma w sobie ... jak ma³o kto ... ehh Joanna Brodzik, Agnieszka Dygant, Ma³gorzata Foremniak - ona? nie no, albo Anna Mucha
----------
Temat pierwszej czĂŞÂści programu: spĂłr o inwigilacjĂŞ prawicy - oskarÂżenia ministra Wassermanna wobec byÂłego szefa UOP Konstantego Miodowicza




Temat drugiej czĂŞÂści programu: jak wyglÂąda Polska mafia?


[ Dodano: Czw PaÂź 19, 2006 6:51 pm ]
Temat pierwszej czĂŞÂści programu: zatrzymanie byÂłej posÂłanki SLD Aleksandry Jakubowskiej




Temat drugiej czĂŞÂści programu: inwigilacja prawicy i odtajnianie akt WSI

Temat ostatniej czĂŞÂści magazynu: lustracja w KoÂściele

[ Dodano: PiÂą PaÂź 20, 2006 7:03 pm ]
magazyn 24 godziny 20.10.2006, 17:30








[ Dodano: Pon PaÂź 23, 2006 7:16 pm ]
osamotniony na forum o Justynie wklejam kolejne capsy, czy kogoÂś zainteresujÂą czy nie














[ Dodano: Pon PaÂź 23, 2006 7:34 pm ]
magazyn "Elle" paŸdziernikowe wydanie ... chyba ca³oœÌ
TUTAJ
100 Polek, które kochamy za energiê, m¹droœÌ i si³ê ... justyna na 20 miejscu :mhm: , jak dla mnie to w pierwszej dziesi¹tce przynajmniej powinna siê znaleœÌ ... tyle energi, m¹droœci Styœka ma w sobie ... jak ma³o kto ... ehh Joanna Brodzik, Agnieszka Dygant, Ma³gorzata Foremniak - ona? nie no, albo Anna Mucha

Nie marudÂź Pochanke-fanie, nie jesteÂś osamotniony
Justyna na 20? To dlatego, Âże stĂŞpiÂła swoje komentarze
To doroczny plebiscyt? bo pierwszy raz sÂłyszĂŞ.. W przyszÂłym roku (jeÂśli takowy bedzie) widzĂŞ kilka kandydatek do odfruniĂŞcia z rankingu, pierwsza ta, co ma skrzydÂła
A Justyna powinna goniĂŚ 13 miejsce...

Justyna na 20? To dlatego, Âże stĂŞpiÂła swoje komentarze


"Ten, kto się śmieje ostatni, przeważnie nie ma jednego zęba na przedzie" 

-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny
-
- Czasem tu wpada
- Posty: 499
- Rejestracja: środa 28 wrz 2005, 23:56
- Lokalizacja: góry i doliny
no i proszĂŞ co znalazÂłem
... w koĂącu wiem kiedy Justyna obchodzi urodziny i kiedy wypijĂŞ za jej zdrowie
:spiewa:
urodzona : 25 stycznia 1971 r. reszta tutaj
aha i dziĂŞki Âże ktoÂś mi odowiedzial kiedy pytaÂłem wczoraj:
[ Dodano: Sro PaÂź 25, 2006 8:43 pm ]
dodam jeszcze charakterystykĂŞ urodzonych 25 stycznia ... wypisz, wymaluj StyÂśka
Kto urodziÂł siĂŞ dnia 25 stycznia jest optymistycznie nastrojony - potrafi byĂŚ miÂły i podobaĂŚ siĂŞ swemu otoczeniu
Czu³y, ciekawy, inteligentny zrêcznie uk³ada ró¿ne projekty, maj¹ce zapewniÌ mu powodzenie. Weso³y, towarzyski i doœÌ oryginalny - ma zami³owania literackie, a lubi przytem spory i dyskusje.
Ma on dobre zamiary, a jego usposobienie jest myœl¹ce i kontemplacyjne. W jego naturze jest przytem doœÌ du¿o w³adczoœci, a wola jest zazwyczaj doœÌ silna. Potrafi rozkazywaÌ innym, gdy zajdzie tego potrzeba, pragnie siê wybiÌ i zrobiÌ karierê, okazuj¹c instynkt do interesów.
Jego myœli zarówno jak i uczucia s¹ bardzo ruchliwe. Jest bardzo wra¿liwy na stosunki towarzyskie, chêtnie wspó³dzia³a z arystokracj¹ i zawiera zwi¹zki ma³¿eùskie z osobami wy¿ej od siebie stoj¹cymi pod wzglêdem towarzyskim.
Nieraz trochê zarozumia³y lub zmienny, zdolny jest jednak do dyskrecji. Mo¿e osi¹gn¹Ì powodzenie jako literat. Pe³en przyjemnego optymizmu - zrêcznie wyra¿a swe myœli, okazuj¹c przytem zdolnoœci dekoracyjne, unikaj¹c jednak starannie g³êbi.
Wprawdzie natura takiego cz³owieka jest sympatyczna - jednak¿e w doœÌ du¿ym stopniu jest on tylko odbiciem swego otoczenia. Ju¿ bardzo wczeœnie zapowiada siê jako geniusz - lecz prawie nigdy nim nie zostaje.
Czego siê strzec winien. Cz³owiekowi urodzonemu dzisiaj gro¿¹ niebezpieczeùstwa moralne - ca³kowitego pogr¹¿enia siê w egoizmie, karesach, igraszkach, co w skutkach mo¿e doprowadziÌ równie¿ do powik³aù i komplikacyj ¿yciowych.
Igra on z uczuciami, a ulega namiĂŞtnoÂściom. ByĂŚ moÂże, Âże ten jego egotyzm jest tylko przykrywkÂą sÂłaboÂści wewnĂŞtrznej, ktĂłra nie jest w stanie oprzeĂŚ siĂŞ zmysÂłom.
W pierwszej czêœci swego ¿ycia przewa¿nie jest biedny, lecz póŸniej stan maj¹tkowy poprawia siê
stopniowo. ÂŻyje zazwyczaj dÂługo, a pod koniec Âżycia zdobywa zaszczyty i odznaczenia.
Kobieta urodzona w tym dniu jest sta³a, prawa i liberalna. Przedsiêbierze dalsze podró¿e, a w ¿yciu
rodzinnym spotykajÂą jÂą nieraz przykroÂści. Dzieci zazwyczaj ma niewiele.



urodzona : 25 stycznia 1971 r. reszta tutaj
aha i dziĂŞki Âże ktoÂś mi odowiedzial kiedy pytaÂłem wczoraj:
niestety nie poogladaÂłem ... ktoÂś mi opowie jak wypadÂła StyÂśka? , widzac tego capsa byÂła w dobrym nastroju


[ Dodano: Sro PaÂź 25, 2006 8:43 pm ]
dodam jeszcze charakterystykĂŞ urodzonych 25 stycznia ... wypisz, wymaluj StyÂśka

Kto urodziÂł siĂŞ dnia 25 stycznia jest optymistycznie nastrojony - potrafi byĂŚ miÂły i podobaĂŚ siĂŞ swemu otoczeniu
Czu³y, ciekawy, inteligentny zrêcznie uk³ada ró¿ne projekty, maj¹ce zapewniÌ mu powodzenie. Weso³y, towarzyski i doœÌ oryginalny - ma zami³owania literackie, a lubi przytem spory i dyskusje.
Ma on dobre zamiary, a jego usposobienie jest myœl¹ce i kontemplacyjne. W jego naturze jest przytem doœÌ du¿o w³adczoœci, a wola jest zazwyczaj doœÌ silna. Potrafi rozkazywaÌ innym, gdy zajdzie tego potrzeba, pragnie siê wybiÌ i zrobiÌ karierê, okazuj¹c instynkt do interesów.
Jego myœli zarówno jak i uczucia s¹ bardzo ruchliwe. Jest bardzo wra¿liwy na stosunki towarzyskie, chêtnie wspó³dzia³a z arystokracj¹ i zawiera zwi¹zki ma³¿eùskie z osobami wy¿ej od siebie stoj¹cymi pod wzglêdem towarzyskim.
Nieraz trochê zarozumia³y lub zmienny, zdolny jest jednak do dyskrecji. Mo¿e osi¹gn¹Ì powodzenie jako literat. Pe³en przyjemnego optymizmu - zrêcznie wyra¿a swe myœli, okazuj¹c przytem zdolnoœci dekoracyjne, unikaj¹c jednak starannie g³êbi.
Wprawdzie natura takiego cz³owieka jest sympatyczna - jednak¿e w doœÌ du¿ym stopniu jest on tylko odbiciem swego otoczenia. Ju¿ bardzo wczeœnie zapowiada siê jako geniusz - lecz prawie nigdy nim nie zostaje.
Czego siê strzec winien. Cz³owiekowi urodzonemu dzisiaj gro¿¹ niebezpieczeùstwa moralne - ca³kowitego pogr¹¿enia siê w egoizmie, karesach, igraszkach, co w skutkach mo¿e doprowadziÌ równie¿ do powik³aù i komplikacyj ¿yciowych.
Igra on z uczuciami, a ulega namiĂŞtnoÂściom. ByĂŚ moÂże, Âże ten jego egotyzm jest tylko przykrywkÂą sÂłaboÂści wewnĂŞtrznej, ktĂłra nie jest w stanie oprzeĂŚ siĂŞ zmysÂłom.
W pierwszej czêœci swego ¿ycia przewa¿nie jest biedny, lecz póŸniej stan maj¹tkowy poprawia siê
stopniowo. ÂŻyje zazwyczaj dÂługo, a pod koniec Âżycia zdobywa zaszczyty i odznaczenia.
Kobieta urodzona w tym dniu jest sta³a, prawa i liberalna. Przedsiêbierze dalsze podró¿e, a w ¿yciu
rodzinnym spotykajÂą jÂą nieraz przykroÂści. Dzieci zazwyczaj ma niewiele.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości